Dowodzenie istnienia Boga

Dowodzenie istnienia Boga – próby dowiedzenia istnienia Boga. Argumenty za i przeciw istnieniu bogów dyskutowane są od czasów starożytnych i nie ma co do ich istnienia zgody także obecnie.

Dowody

Wśród uczonych próbujących podać argumenty za istnieniem Boga byli m.in. Anzelm z Canterbury, Tomasz z Akwinu, Augustyn z Hippony i Kartezjusz. Współcześnie podobne próby podejmowali również Richard Swinburne[1], John Lennox[2], Alvin Plantinga[3] czy William Lane Craig[4]. Propozycje dowodów na istnienie Boga można podzielić na aprioryczne (np. dowód ontologiczny) i aposterioryczne (np. dowód kosmologiczny). Przykładami prób udowodnienia istnienia Boga są:

  • idea dobra, sformułowana przez Platona, głosząca że dobro samo w sobie istnieje i jest ono bytem niematerialnym, nadprzyrodzonym, doskonałym, miłującym;
  • dowód kosmologiczny, według którego musiała istnieć pierwsza przyczyna, którą był Bóg; sformułowany przez Arystotelesa i powtórzony przez Tomasza z Akwinu, skrytykowany m.in. przez Kanta i Bertranda Russella w eseju Dlaczego nie jestem chrześcijaninem;
  • dowód ontologiczny – Bóg musi istnieć, gdyż jest najdoskonalszą rzeczą, o jakiej można pomyśleć, a rzeczy doskonałej istnienie przysługuje z konieczności, więc Bóg istnieje z konieczności; stworzył Anzelm z Canterbury, powtórzył Kartezjusz;
    • argument z realizmu pojęciowego, powtarzany przez Augustyna z Hippony i Anzelma z Canterbury; Bóg jest istotą najrealniejszą (np. warunkuje czy też zawiera w sobie wszelką realność) i dlatego musi istnieć;
  • dowód teleologiczny (albo: argument z projektu) – klasyczny argument z projektu mówi, że Wszechświat jest tak skomplikowany, że musiał być zaplanowany przez Boga, współcześnie argument ten przybiera bardziej wyrafinowaną formę a jego zwolennicy uważają, że racjonalność przyrody, która daje się opisać przy pomocy narzędzi matematycznych i która decyduje o tym, że wszechświat nie jest chaosem, ale uporządkowaną, harmonijną całością sugeruje istnienie zamysłu Boga[5][6];
  • argument biologiczny – musi istnieć istota będąca podstawowym źródłem życia, twórcą życia ludzkiego, twórcą wszelkiego życia, posiadająca niewyczerpane i wieczne życie. Źródłem tym jest Bóg.
  • argument chrystologiczny(ang.) – według chrześcijaństwa historyczny Jezus Chrystus jest największym objawieniem istnienia Boga. To, kim był i wszystko, co zrobił czy powiedział, zaświadcza o istnieniu Boga.
  • argument moralny – moralna natura istot ludzkich sugeruje istnienie twórcy moralności; Bóg jest potrzebny jako ten, który wdraża moralność, skoro więc ona jest prawdziwa i słuszna, to istnieje Bóg;
  • argument z cudu – istnienie cudów wskazuje na istnienie Boga.
  • argument kumulatywny – jeśli zebrać wszystkie przemawiające na rzecz teizmu fakty — istnienie wszechświata, jego ład, istnienie świadomości, ludzkie możliwości czynienia dobra, wzorzec dziejów, świadectwo cudów oraz doświadczenie religijne — to jest bardziej prawdopodobne, że teizm ma rację, niż że jej nie ma[7].

Próbowano także przedstawić argumenty (w tym dowody) za nieistnieniem Boga:

  • problem zławszechmocny Bóg, który zrobiłby wszystko dla czynienia dobra, nie może istnieć, bo wtedy nie istniałoby zło;
  • argument z wolnej woli – wszechwiedzący Bóg zna całą przyszłość, w tym także działania ludzi (ma plan Boży), a więc przyszłość jest zdeterminowana, co stoi w sprzeczności z koncepcją wolnej woli[8][9]. Odpowiedzią na ten argument jest pogląd zwany kompatybilizmem.
  • paradoks omnipotencji – jeśli wszechmocny Bóg nie może łamać praw logiki, to nie istnieje, gdyż nie może np. stworzyć kamienia, którego nie uniesie, bo wtedy nie byłby wszechmocny; argument ten traci wprawdzie moc w razie założenia niezmienności Boga.
  • ostateczny boeing 747 – gambitteoria ewolucji lepiej niż hipoteza istnienia Boga wyjaśnia złożoność życia, więc istnienie Boga jest „zbędne”, czyli mało prawdopodobne. W innych sformułowaniach np. przedstawia się koncepcję Boga jako pomylenie skutku rozwoju z jego przyczyną czy rozważa (jak u Einsteina) „czy [i na ile] Bóg miał jakikolwiek wybór przy tworzeniu świata” i jego dalszej historii[a].

Krytyka

Nie ma zgody co do możliwości przedstawienia argumentu (w tym dowodu) za lub przeciw istnieniu bogów lub Boga. Przykładem krytyki prób dowodzenia istnienia Boga są stwierdzenia:

  • argument kosmologiczny:
    • według niektórych modeli inflacyjnych, Wszechświat może być odwieczny.
    • według teorii wszechświatów cyklicznych czasoprzestrzeń istniała od zawsze, więc w łańcuchu przyczynowym nie istniała pierwsza przyczyna (Bóg); następstwo połączonych zdarzeń nie musi mieć początku
    • postawienie Boga na miejscu pierwszej przyczyny tylko oddala pytanie co było przed powstaniem Wszechświata, nie udzielając sensownej odpowiedzi; skoro bowiem Bóg może nie mieć żadnej przyczyny, to Wszechświat również może nie mieć żadnej przyczyny.
  • argument teleologiczny:
  • dowód ontologiczny:
    • możliwość pomyślenia o czymś nie pociąga za sobą istnienia tego czegoś
    • istnienie nie jest predykatem[10], nie może dlatego zawierać się w samym pojęciu; oznacza występowanie w rzeczywistości i jest wykorzystywane do tworzenia syntetycznych powiązań pojęć. Zdanie, że coś, ponad co nic doskonalszego nie można pomyśleć (coś, co jest najdoskonalsze pod każdym względem) istnieje, jest syntetyczne, a nie analityczne i nie można mu przypisywać koniecznej prawdziwości, natomiast mówienie o istocie najrealniejszej czy najbardziej istniejącej jest puste, gdyż nie ma tu żadnego predykatu
    • aby udowodnić istnienie rzeczy najdoskonalszej, trzeba udowodnić nie tylko to, że jest coś takiego, ale też, że to jest ta rzecz, o której się myśli
    • dowieść istnienia Boga można tylko na podstawie obserwacji stworzonego przezeń świata oraz z niedoskonałości i niesamoistności stworzeń (syntetyczność sądu), nie zaś z ludzkiej wiedzy o boskiej naturze (analityczność)
  • argument z cudu i podobne:
    • niekoniecznie dowodzą konkretnej wizji Boga (często nie wiadomo, czego w ogóle dowodzą i czy przypisuje się je właściwej osobie); cudowne zdarzenie dowodzi tylko tego, że miało miejsce, tzn. samo siebie, ale tak poza tym podlega najróżniejszym interpretacjom i nic nie jest pewne
    • brzytwa Ockhama: w pozytywistycznym opisie świata Bóg będzie reprezentował albo pewną przejawiającą się konieczność (prawidła, przyczynowość), która więc jest uwarunkowana stanem rzeczywistości i podlega badaniu, albo też odpowiednie zdarzenia („interwencje”) będą efektywnie przypadkowe (względem świata)
    • brak znaczenia praktycznego: człowiek bez względu na kształt rzeczywistości i zastosowany jej opis pozostaje wolny, by żyć tak, jak mu się podoba. Teoretycznie można sobie wyobrazić sytuację, w której coś/ktoś „gniewa się” na niego i kara, trzymając człowieka pod naciskiem, aby wymusić określone postępowanie, ale przy założeniu braku wolnej woli taka wizja traci sens

Krytykę koncepcji teologiczno filozoficznych sugerujących istnienie boga zawarł Jean Meslier w dziele pt. Testament wydanym w 1762 roku. Traktat zawierał między innymi, polemikę z okazjonalizmem Nikolasa Malebranchea i z tezą René Descartesa, że istnienie Boga jest gwarancją istnienia świata[11]. Swój własny dowód na nieistnienie Boga przeprowadził w Lozannie w 1904 roku w debacie z pastorem Benito Mussolini. Kiedy nie wystarczyły dowody w postaci cytatów filozofów od Galileusza zacząwszy a na Robespierze skończywszy Mussolini wszedł na stół, wyciągnął zegarek i oświadczył że jeśli Bóg istnieje, udowodni swoje istnienie, zabijając go w ciągu 5 minut. Po tej debacie Mussolini opublikował książkę Boga nie ma[12].

Zobacz też

Uwagi

  1. Jest to argument tzw. deistyczny czy naturalistyczny, czyli wskazujący na samowystarczalność wszechświata w rozwijaniu się (albo w swym powiązaniu przyczynowo-skutkowym całej historii) i niemożność (na dłuższą metę) sterowania konsekwencjami tego rozwoju. Trudno go przypisać pojedynczemu myślicielowi. Stanowi jeden z najpoważniejszych argumentów przeciw wzajemnej odpowiedniości domniemanych prawd odwiecznych, w które wierzy teizm, i tego, co panuje w świecie jako religia. Kwestia ta znana jest w filozofii od czasów Leibniza (sformułował zasadę podstawy dostatecznej oraz koncepcję harmonii przedustawnej); do problemu z perspektywy niechrześcijańskiej czy nieortodoksyjnej podchodzili XVIII-wieczni deiści i ateiści, w tym Diderot i Lamarck; pod koniec XIX w. Nietzsche wskazał, wśród 4 głównych błędów religii i moralności, na pierwszym miejscu „błąd zamiany przyczyny i skutku”, którym przesiąknięta miała być jego zdaniem każda ich teza.

Przypisy

  1. Richard Swinburne, The Existence of God, s. 342, 2004, ISBN 978-0199271689.
  2. John Lennox, God's Undertaker: Has Science Buried God?, 2009, ISBN 978-0-7459-5371-7.
  3. Alvin Plantinga, Sennett, James F. (ed.). The Analytic Theist: An Alvin Plantinga Reader. Wm. B. Eerdmans Publishing. pp. 65–71., 1998, ISBN 978-0-8028-4229-9.
  4. William Lane Craig, The Kalām Cosmological Argument, 1979, ISBN 978-1-57910-438-2.
  5. Tadeusz Pabjan, Nieinterwencjonistyczny model działania Boga w świecie przyrody, „Tarnowskie Studia Teologiczne”, 35 (1), 2016, s. 33–49.
  6. Michał Heller, Bóg i nauka – moje dwie drogi do jednego celu. E. Nicewicz-Staszowska (tłum.). Kraków: Copernicus Center Press., 2013, ISBN 978-83-7886-135-5.
  7. The Resurrection of God Incarnate, Richard Swinburne, Oxford University Press,, 2003, ISBN 978-0199271689.
  8. Zabzebski 2017 ↓.
  9. Norman Swartz: Foreknowledge and Free Will. Internet Encyclopedia of Philosophy. [dostęp 2018-06-29]. (ang.).
  10. Immanuel Kant, Jedyna możliwa podstawa dowodu na istnienie Boga, Mirosław Żelazny (tłum.), Magdalena Abraham (tłum.), Tomasz Kupś, Kęty: „Antyk”, 2004, s. 49, ISBN 83-88524-96-8, OCLC 749468328.
  11. Jan Meslier, Testament, Państwowe Wydawnictwo Naukowe Kraków 1955.
  12. David Kertzer, Papież i Mussolini. Nieznana historia Piusa XI i rozkwitu faszyzmu w Europie, Wołowiec 2016, s. 38

Bibliografia

Linki zewnętrzne

publikacja w otwartym dostępie – możesz ją przeczytać Artykuły na Stanford Encyclopedia of Philosophy (ang.) [dostęp 2018-08-11]: