Matka Joanna od Aniołów (opowiadanie)

Matka Joanna od Aniołów
AutorJarosław Iwaszkiewicz
Typ utworuopowiadanie
Wydanie oryginalne
Miejsce wydaniaPolska
Językpolski
Data wydania1946

Matka Joanna od Aniołów – opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza. Autor ukończył je w 1942 roku. Wydane zostało po raz pierwszy w 1946 roku w tomie opowiadań Nowa miłość i inne opowiadania. W wersji pojedynczej w 1975 roku.

Treść, oparta na faktach, nawiązuje do głośnego przypadku opętania zakonnic we francuskim mieście Loudun w XVII wieku (fr. Possessions de Louviers). Autor jednak przeniósł miejsce akcji na wschodnie kresy XVII-wiecznej Rzeczypospolitej do miasteczka Ludyń.

Fabuła

Czas akcji – w utworze nie jest dokładnie podana data kalendarzowa. Można jednak z pewnych informacji podawanych przez autora oraz ogólnego opisu obyczajów i postaci wywnioskować, że akcja rozgrywa się w drugiej połowie XVII wieku. Pora jesienna, co sprzyja budowaniu klimatu pełnego mroku i tajemniczości.

Miejsce akcji – Ludyń, mała mieścina z klasztorem na krańcach Rzeczypospolitej, w której dzieją się tajemnicze wydarzenia. Jezuita Suryn, na polecenie władz duchownych jedzie do Ludynia, w którym doszło do niezwykłego wydarzenia. Grupa mniszek z miejscowego klasztoru urszulanek, na czele z przeoryszą Joanną, została opętana przez złe duchy. Wkrótce przybywa na miejsce i wraz z innymi obecnymi kapłanami rozpoczyna serię egzorcyzmów. Jednak mimo wysiłków nie udaje się im wypędzić demonów z ciała przeoryszy Joanny. Sam Suryn będąc w pobliżu matki Joanny odczuwa coraz większe napięcie i niepokój. Nie uświadamia sobie, że pokochał Joannę ziemską miłością.

Choć występują w utworze wydarzenia paranormalne, nie brak również – nawet ze strony duchownych (ksiądz Brym) – głosów sceptycyzmu i krytyki. Autor wprowadza czytelnika w mroczny świat poczucia winy, grzechu, braku wiary. Ojciec Suryn to dorosły mężczyzna, jednak nie znający świata doczesnego, oraz Matka Joanna – kobieta zdająca sobie sprawę z własnej przewagi nad egzorcystą. Spektakl rozgrywający się przed oczami czytelnika jest pełen niedomówień i podszeptów. Bo choć nie pada ani razu słowo miłość w znaczeniu miłość pomiędzy mężczyzną a kobietą, to jednak czyny bohaterów pozwalają wysnuć wniosek, że ksiądz Suryn zapałał gwałtowną namiętnością, którą wytłumaczył sobie jako obecność złych duchów, przez które sam dokonuje zbrodni. W lakonicznym zakończeniu utworu czytelnik dowiaduje się, że tytułowa Matka Joanna od Aniołów została ponownie opętana przez szatana, dopiero kilka lat później udało jej się „wyzdrowieć na dobre"[1] i wieść spokojny żywot.

W 1961 roku na podstawie tego opowiadania Jerzy Kawalerowicz nakręcił głośny film o takim samym tytule.

Przypisy

  1. Jarosław Iwaszkiewicz, Matka Joanna od Aniołów, wyd. Czytelnik, Warszawa 1980.

Bibliografia

  • Jarosław Iwaszkiewicz Matka Joanna od Aniołów, wyd. KiW, 1975